#POLSKAwCENTRUMuwagi
#POLSKAwCENTRUMuwagi
REDAKTOR
ROZWÓJ, POLITYKA MIGRACYJNA, TECH & AI
PUBLIKACJE
2025.05.05 - 09.00 BST
Polska Agencja Rozwoju Międzynarodowego okazuje się być bardziej potrzebna, niż się wydawało... Reuters podaje, że Trump spotkał się z Polskim kandydatem narodowym przed wyborami prezydenckimi. To spotkanie to game-changer tej kampanii? Bóg jeden wie. Niewątpliwie najbliższe 4 tygodnie będą w Polsce pełne materiałów wyborczych pokazujących, że spotkanie się odbyło w samym Białym Domu. I że z Prezydentem Ameryki nie spotkał się żaden z kandydatów Koalicji rządowej. To ważna nauczka na najbliższą przyszłość dla demokratycznej części polskiej sceny politycznej, by następną kampanię wyborczą budować od razu po zakończeniu poprzedniej kampanii. Polska demokracja przez 36 lat transformacji ustrojowej nie wypracowała nic nadzwyczaj istotnego w skali globalnej, żeby kandydaci demokratyczni na urząd prezydencki mieli łatwe wejście do Białego Domu. Albo by wejście do Białego Domu było oczywistością. Nawet wydatki naszego Rządu na zbrojenia tego nie zapewniają. Trzeba robić coś bardziej wyjątkowego. Nawet ogólna pomoc międzynarodowa to za mało, bo opłacić składki do agencji ONZ też każdy może. PARM musi mieć np. brygadę strażacką szybkiego reagowania w najdalszych częściach Europy, oddział ratowników gotowy na akcje w odległych stronach naszego świata, zespół lekarzy prowadzących regularną akcję interwencji medycznej tam, gdzie najtrudniej o lekarza w Afryce. To nie stanie się z dnia na dzień, ale już powinno stać za naszą polityką. Skąd na to pieniądze? A na przykład budżet IPN pokazuje, że da się! Popieramy: PARM...
KOMENTUJ: X...
2025.05.02 - 10.45 BST
Dzisiaj "May Day" w UK i lato w pełni. Polska ambasada w Londynie zawsze ma wywieszoną flagę, zawsze jest pamięć o rzeczach ważnych w Polsce, ale nie ma już głosowania. W tych wyborach prezydenckich, które odbędą się za dwa tygodnie w Polsce, jest masa innych miejsc do głosowania w UK. Aż 108 komisji, czyli nawet więcej niż co piąta komisja na świecie znajduje się w Wielkiej Brytanii. Taka jest masa #PolesinUK. Ale nie ma szansy na głosowanie w ambasadzie. Szkoda, bo zawsze to był patriotyczny rytuał. Wybierało się właśnie ambasadę, by głosować z narodową dumą. To istotnie zbliżało Polonię do Polski. Ja Bóg da, to wrócimy do tego. Polacy w UK generują porównywalną liczbę spraw obywatelskich, co dwa z 14 wyludniających się województw w Polsce: opolskie i lubuskie. Polskie władze na razie jeszcze nie zadają sobie racji z wagi potencjału rozwojowego tak aktywnej grupy, ale z czasem to z całą pewnością się zmieni. Dlatego już zainicjowaliśmy cykl "Zagranica Głosuje" - podręcznik obywatelski na 2025: tutaj...
KOMENTUJ: X...
2025.04.28 - 09.15 BST
Pogrzeb Papieża Franciszka faktycznie stał się okazją na teoretycznie niespodziewane przemyślenia. Najpierw inba o tym jak to możliwe, że Marszałek Sejmu dał się uchwycić fotoreporterom Watykanu podczas robienia zdjęcia. Potem o tym jak Prezydent USA pominął naszego Prezydenta podczas witania się z osobami usadowionymi wokół niego. A dalej poszło z górki i dostało się rykoszetem Bogu ducha winnym osobom w kryzysie bezdomności i roli jaką nasz kraj faktycznie pełni w dzisiejszym świecie. Faktycznie nie było nikogo od nas jak Trump i Zełeński, w towarzystwie Macrona i Starmera, spotkali się w bazylice. Niby nic znaczącego, ale to kolejny sygnał: nie ma nas przy głównym stoliku w sprawach nas bezpośrednio dotyczących. A my skupiamy się na zdjęciu. Wszyscy pieją nad tym jak jesteśmy już ważni na arenie międzynarodowej, a tutaj raz po raz takie kwiatki. Dlaczego? Dlatego, że jesteśmy społeczeństwem nieprawdopodobnie "zakiszonym" przez dzisiejszych polityków w jakimś małym słoiku. Nawet to, jak jednowymiarowo myślimy dziś o temacie migracji. Bez wyłowienia pracowitych migrantów nasza gospodarka może wyzionąć ducha po roku 2050, a my nadal myślimy tylko o budowie wyższego muru na wschodniej granicy. I to na rok przed wejściem w życie paktu migracyjnego UE, który w obecnej postaci jest skonstruowany na rozładowanie napięć migracyjnych od południa Europy. "Polska Agencja Rozwoju Międzynarodowego" musi powstać, ASAP. To nie tylko droga do tego, by nasz kraj zaczął w końcu być kojarzony z czymś konkretnym w świecie. To też bezpieczeństwo narodowe i nawet praca SDG 8 z danymi dla OzN.
KOMENTUJ: X...
2025.04.25 - 15.30 BST
Badania World Bank dotyczące biedy na świecie wskazują na bardzo ważny element, związany z migracjami z Afryki do Europy. Okazuje się, że każdy 1 punkt procentowy obecnego wzrostu gospodarczego w Afryce daje tylko 1% spadek odsetka ludzi doświadczających biedy. Innymi słowy, obecny kształt wzrostu gospodarczego w Afryce nie włącza wystarczającej liczby ludzi, żeby biedę likwidować i migracje ograniczać w odpowiednim stopniu. To zaczęło się mniej więcej 10 lat temu i trwa do dziś. Jest związane z postępem technologicznym i ograniczaniem kosztów pracy. Z naszych obserwacji w trakcie realizacji programu rozwoju lokalnego "Floor4Africa" wynika, że coraz większa liczba coraz lepiej wykształconych młodych ludzi nie znajduje przyzwoitej pracy SDG 8. Z drugiej strony, jest coraz łatwiej znaleźć tam Kierownika Budowy z wyższym wykształceniem, do realizacji nawet prostej sprzątalnej podłogi szkolnej. Ludzie wręcz palą się do pracy, gdy widzą z kim i przy czym będą pracować. Dlatego wiemy bardzo dobrze, że utworzenie "Polskiej Agencji Rozwoju Międzynarodowego" przyczyni się do istotnej redukcji ryzyka migracyjnego. Im więcj damy dobrej pracy w tej Agencji nawet naszym OzN w Polsce (przy analizie danych), tym także mniej ryzyka dla naszych Służb na granicy z Białorusią. Praca to zawsze podstawa!
KOMENTUJ: X...
2025.04.21 - 10.55 BST
Czym Papież zapadł mi w pamięci? Imieniem. Franciszek to było imię także mojego Ojca - murarza z zawodu. Poza tym zawsze mam przed oczami mszę na wyspie Lampedusa, pokazywaną w BBC. Papież był na Lampedusie krótko po rozpoczęciu pontyfikatu w 2013 roku. Jako że tam ląduje najwięcej migrantów z Afryki, ołtarz był symboliczny: prosta łódź, w domyśle wioząca migrantów. Wtedy jeszcze nie miałem do czynienia z migracjami w takim stopniu, jak dziś. Wielka Brytania była jeszcze krajem unijnym i dopiero co zacząłem walidację mojej Uczelni w Unii Europejskiej. Przez jego cały 12-letni pontyfikat przeszedłem więc od ułudy, że mnie i moich bliskich migracje nie dotyczą, po zrozumienie jak migracjami musimy zarządzać po ludzku i z obopólną korzyścią dla Europy i Afryki. Rest in peace, Pope Francis [*]
KOMENTUJ: X...
2025.04.18 - 18.45 BST
Kraje takie, jak Wielka Brytania, traktują "Wielki Piątek" z wyjątkowym szacunkiem. Na rozkładach jazdy TfL w Londynie "Good Friday" jest - poza Bożym Narodzeniem - jedynym dniem wymienionym ze swojej nazwy. Sektor naukowy ma dzisiaj zawsze wolne. Nie ma regularnych zajęć na uczelniach, nie odbywają się lekcje w szkołach państwowych. Czy ten dzień powinien być dniem wolnym od pracy w Polsce? Pewnie będzie, prędzej czy później. Trzeba robić wszystko, co tylko możliwe by nasza ojczyzna funkcjonowała jak kraj trwale zakorzeniony w zachodnim modelu rozumienia i rozwijania państwowości. Zarządzanie strategiczne to w połowie psychologia!
KOMENTUJ: X...
2025.04.13 - 11.00
Debata prezydencka uświadomiła mi, że na razie tylko Trzaskowski orientuje się co znaczy "Pakt Migracyjny" w polityce bezpieczeństwa UE. On uzmysłowił pozostałym kandydatom, że pakt jest popierany zwłaszcza we Włoszech. Ja dodam, że to nie stało się wcale po 15 października 2023. Włochy popierały go już wcześniej, bo oni są na pierwszej linii frontu migracyjnego UE. Nam się wydaje, że my mamy największy problem na granicy z Białorusią i z cofnięciami migrantów z Niemiec. Tak nie jest. Dlatego "Tarcza Wschód" nie stanowi w Brukseli takiego priorytetu, jaki ma ona w interesie narodowym Polski. Co możemy z tym zrobić? Konflikt z Rosją jest dla UE mniej prawdopodobny niż to, co dzieje się na południu Europy. W samej Libii, w skali rok do roku, jest - według danych IOM - około 18% przyrostu liczby migrantów zamierzających przedostać się do południowych krajów europejskich, głównie do Włoch. Relokacje tylko 30 tysięcy migrantów to już kropla w morzu. Dlatego jest mowa o tym, że 30 tysięcy to rokroczne minimum. Tylko w Libii zaraz będzie milion ludzi, którzy w większości nie są tymi migrantami, których my widzimy w naszych mediach. 20% to kobiety. Wielu młodych mężczyzn ma nawet wyższe wykształcenie. W Afryce uczelnie rosną już szybciej, niż u nas. A rynek pracy doświadcza podobnego ograniczania kosztów pracy, co w Europie. Co zatem możemy z tym zrobić? Skala problemu jest tak wielka, że tylko krok po kroku. Musimy w końcu zacząć BEZ EMOCJI zawracać ludzi do krajów ich pochodzenia. Rozwojowa reintegracja to podstawa rozwiązania problemu. Ale nie poprzez deportacje czy puste obietnice i niedowiezienie niczego konkretnego po dziś dzień. Deportacje będą coraz większym kosztem i coraz trudniejsze do realizacji. A tym ludziom wystarczy KONKRET: prosta i niskokosztowa, ale też dająca lokalny szacunek praca SDG8. Nic trudnego dla UE. Złożyliśmy petycję w polskim Sejmie, zdając sobie sprawę z tego, jak mało jeszcze rozumiemy w Polsce to, co się dzieje w Europie. Tylko tą drogą polski interes narodowy może stać się interesem UE. Wiemy jak, od lat z sukcesami. Have a look: SEJM
KOMENTUJ: X...
2025.04.09 - 10.20
Mało rozwojowa polityka osiada na laurach w całej Europie i chowa się za prostym obrazem agresywnych i roszczeniowych migrantów. Chce jakoś wytrwać do kolejnych wyborów. Dlatego media są pełne filmików, które pokazują jak płatni lub po prostu szantażowani młodzi ludzie z ciemniejszą karnacją skóry atakują, krzyczą, straszą Europę. Te obrazy wyglądają tak, jakby tacy ludzie byli dosłownie wszystkimi uchodźcami migrującymi za lepszym życiem. A tak nie jest. Nawet w Libii, gdzie za chwilę - według danych IOM - milion ludzi będzie już czekać na okazję przedostania się do Europy, 20% jest płci żeńskiej. W latach 90-tych słyszało się powszechnie w Niemczech, że Polacy to "złodzieje samochodów". Były nawet dowcipy o odwiedzaniu nie tyle terenów swoich przodków, ile własnych aut straconych w wyniku kradzieży. Potem, przed brexitem to my blokowaliśmy nawet dostęp do lekarzy w UK. I to mimo że większość z nas nie miała jeszcze skończonych 40 lat, a starzejące się społeczeństwo brytyjskie już w 2004 roku miało medianę idącą na poziom 40 lat. Jak to się skończyło? Brexit tak osłabił Wielką Brytanię, że nawet brytyjczycy nie polecają nam POLEXIT. Polityka musi zacząć być inkluzywna, rzeczywiście dawać zwłaszcza młodym Europejczykom rozwijać skrzydła. Nie uchronią nas przed polexitem tak niepotrzebne dziś rzeczy, jak wrzucanie dosłownie wszystkich migrantów do jednego worka.
KOMENTUJ: X...
2025.04.04 - 10.00
Jak masz trzy mieszkania i więcej na wynajem, to co jest dla ciebie najważniejsze? Światłowód, ciepła woda w kranie, tani prąd w gniazdku, jakaś szkoła w pobliżu, no i spokój wkoło. Dlaczego tak bardzo rośnie prawa strona sceny politycznej? Bo centrum nie oferuje skonkretyzowanej nadziei na rozwój. Przekaz do ludzi z ustabilizowanym trybem życia jest o dekadę za wczesny. W Polsce nawet OzN nie mają stabilnej sytuacji, bo pracuje raptem 33% (a średnia unijna to 50%). Co z tego, że mamy imponujący wzrost PKB. w Polsce? Kraje w Afryce mają nawet bardziej imponujące wzrosty, a ludzie stamtąd chcą uciekać masowo do Europy. Koalicja 15X nawet nie zatraciła zmysłu "włączania" młodzieży w rozwój, bogacenie się, budowanie eksosystemu inwestycyjnego. Koalicja 15X nie ma dzisiejszego instynktu samozachowawczego, nie ma za dużego pojęcia gospodarce wiedzy i translacji badań naukowych w rozwiązania rynkowe. Zwyczajnie nie czuje klimatu aktywizacji rynku kapitałowego na Nauce. K15X przez dobry rok rządzenia nie wypracowała niczego przyciągającego newralgiczne grupy społeczne do miejsca, w którym ciepła woda w kranie, prąd w gniazdku i światłowód wystarczy by zagłosować. PARP, PFR, BGK mają ogrom środków, a mimo to nie mamy radości z tego, że konkrety dzieją się w Polsce. Co z tego, że nasi studenci raz po raz wygrywają konkursy na Zachodzie, skoro sektor naukowy jest bezustannie daleko w tyle. Blokujemy sobie alogicznie możliwości rozwoju. Wybory w 2015 to już był szok. Ale wybory w 2027 zanoszą się na jeszcze większy, jak tak dalej pójdzie.
KOMENTUJ: X...
2025.04.01 - 19.30
Marsz patriotyczny przeniesiony w dniu 1 kwietnia, z dnia 11 maja na tydzień przed drugą turą wyborów prezydenckich. Brzmi jak żart? Niekoniecznie. Wczoraj ruszył nowy etap w kampanii prezydenckiej. Już antyuchodźczy i antymigracyjny. Dosłownie. Liczba wpisów bardzo mocno krytykujących Rząd koalicji 15X była przytłaczająca. Nawet za cofanie przez Niemców do Polski osób, które przedostały się do nich przez nasz kraj z Białorusi. Czy na to wystarczy zebrać ludzi po ponad roku rządzenia? Mało prawdopodobne. Do tego trzeba konkretów. Zawieszenie prawa do azylu też nie jest wystarczające. Trzeba dodać "Polską Agencję Rozwoju Międzynarodowego", która realnie odciąży Polskę z nadmiaru ludzi niekoniecznie odnajdujących się w naszym kraju i nawet da pracę OzN w Polsce. Wnieśliśmy petycję o to, bo znamy się na tej robocie. Długo o tym mówić. W skrócie: nawet deportacje nie są tak proste, jak się stereotypowo myśli. Po przekroczeniu granicy wstępnej akceptacji, kanał się urywa. Wielka Brytania przykładem. Co innego z PARM. Już 7 lat to pokazujemy przez program "Floor4Africa". Praca to bezpieczeństwo demokracji.
KOMENTUJ: X...
2025.03.28 - 10.25
Mamy zaostrzone "Prawo Azylowe". Ale bezpieczeństwo naszych granic trzeba także zacząć budować z dala od nich. Jak robimy to dopiero u siebie, to bardzo późno. Nie powstrzymamy tym ruchów migracyjnych, bo ludzie potrzebują aktywizacji prostej a pewnej pracy w Afryce by niepotrzebnie nie migrować. Pracy jest tam masa, i to do łatwego zaktywizowania jak pokazujemy w programie "Floor4Africa" od 7 lat. Ograniczając prawo do azylu nie zatrzymamy też wzrostu popularności ugrupowań populistycznych w Europie. Rozwiązania siłowe, bez rozwiązań rozwojowych, to są przecież ich pomysły na rządzenie. Nawet nasi dyplomaci mówią, że pora na "Polską Agencję Rozwoju Międzynarodowego". Polska ma na to papiery jak mało kto.
KOMENTUJ: X...
2025.03.26 - 10.00
Złożyliśmy istotną petycję jako SMPE. Konkret: "Polska Agencja Rozwoju Międzynarodowego" powinna powstać jak najszybciej. Już za rok wchodzi w życie "Pakt Migracyjny" UE, a za 2 i 3 lata są wybory (odpowiednio w Polsce i w UE). Migracje przerastają całą Europę. PARM może to zmienić, bo programem "Floor4Africa" pokazujemy którędy droga. Migrantów i uchodźców nie wolno kumulować na granicy, bo wtedy ukrywają się w tłumie naprawdę niebezpieczni ludzie. Większość z nich może chcieć nawet w 48h być reintegrowana rozwojowo w Afryce. Badania jasno pokazują, że im więcej zwykłego oddolnego rozwoju lokalnego tam, tym mniejsze ryzyko tu. A jak jeszcze dołożymy to, że PARM to 2tys. miejsc pracy SDG8 dla OzN w Polsce, to pokazuje jaką przyszłość ma dla polskiego PKB kierunek "AFRYKA".
KOMENTUJ: X...
2025.03.21 - 09.30
100-lecie niepodległości Polski czciliśmy w Londynie w Katedrze Westminsterskiej. W tej samej, w której bywają koronowane głowy UK. W tej samej, w której odbywają się ważne zaślubiny. W tej samej, która jest o krok od parlamentu brytyjskiego. Polonia w UK to jest duża i ważna grupa społeczna. Dobry milion ludzi, ale w polskich wyborach głosuje tylko jedna na pięć osób upoważnionych do głosowania. I to mimo, że nawet do lekarza większość Polaków z UK lata do Polski. A konsulaty są już zakorkowane od ilości wniosków o polskie dokumenty, bo masa polskich dzieci rodzi się w UK. Nawet te 200 tysięcy głosujących to dziś jeszcze tylko 1% w wyborach. Ale przy tak szybko starzejącym się społeczeństwie w Polsce, już w 2030 roku Polacy z UK mogą stanowić 2% głosujących. Aktywne podwojenie zainteresowania udziałem w wyborach nie zrobi się samo. Dlatego napisaliśmy z ALEKSANDRA przewodnik o tym jak i dlaczego wziąć udział już w tych wyborach. Nic, co ważne, nie zadzieje się od razu. Wielka Brytania rzeczywiście staje się 17 województwem Polski. Do pobrania plik w formacie PDF, nasz ISBN to: 978-83-975154-0-6
KOMENTUJ: X...