#POLSKAwCENTRUMuwagi
KORESPONDENT
Polonia, Prawo Wyborcze
ZAGRANICA Głosuje 2025
CZĘŚĆ II
2025.02.24 - 16.40 GMT
A co w przypadku, gdy nie wiemy, gdzie będziemy przebywać w dniu głosowania i nie wiemy do którego obwodu dokonać rejestracji? Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest pobranie zaświadczenia o prawie do głosowania z właściwego urzędu gminy (przed wyjazdem z kraju), lub od konsula (jeżeli przebywamy za granicą). Aby takie zaświadczenie pobrać mamy czas na złożenie wniosku do dnia 15 maja 2025. Z takim zaświadczeniem możemy głosować w dowolnej komisji. Takie zaświadczenie wydaje się tylko raz, bez możliwości wydania duplikatu. Zgubienie lub zniszczenie tego dokumentu pozbawi nas możliwości oddania głosu. Jeżeli przebywając za granicą stale, zwracamy się do konsula o wystawienie takiego zaświadczenia, a nie jesteśmy ujęci w żadnym stałym spisie wyborców, to musimy wcześniej zgłosić się do spisu wyborców utworzonego przez niego, do 13 maja 2025.
I co zrobić, jeśli w drugiej turze będziemy z dala od zagranicznej Obwodowej Komisji Wyborczej w której głosowaliśmy w turze pierwszej? Zgłoszenie się do spisu wyborców do 13 maja 2025 obowiązuje w obu głosowaniach, ale możemy to zmienić i są trzy możliwości. Pierwszym sposobem jest pobranie zaświadczenia o prawie do głosowania po pierwszym głosowaniu do dnia 29 maja 2025. Drugim sposobem jest złożenie po pierwszym głosowaniu wniosku o ujęcie w spisie wyborców konsulowi właściwemu dla Obwodowej Komisji Wyborczej za granicą, w której będziemy mogli zagłosować. Wniosek taki można złożyć najpóźniej do dnia 27 maja 2025. I trzeci sposób - gdybyśmy w pierwszej turze głosowali za granicą i wrócili do Polski, to złożenie wniosku o zmianę miejsca głosowania do urzędu gminy, w której będziemy głosować w II turze. Wniosek taki można złożyć najpóźniej do dnia 29 maja 2025. Głosujmy!
Komentarze: X...
ZAGRANICA Głosuje 2025
CZĘŚĆ I
2025.02.15 - 10.00 GMT
Zbliżają się wybory prezydenckie. Wielu z nas będzie głosować poza granicami kraju. Nie tylko dlatego, że mieszkają za granicą na stałe, ale również dlatego, że będą na wakacjach, odwiedzają bliskich, studiują lub pracują. Co zrobić, żeby wziąć udział w głosowaniu w takiej sytuacji?
UWAGA: Za granicą nie tworzy się stałych obwodów do głosowania, w związku z czym nie ma stałego spisu wyborców i za każdym razem trzeba samodzielnie zapisać się do spisu wyborców tworzonego przez właściwego konsula. Jest to za każdym razem jednorazowa zmiana obowiązująca również, jeśli odbędzie się druga tura głosowania.
Zapisy będą uruchomione po ukazaniu się obwieszczeń o utworzonych obwodach za granicą, najpóźniej do 28 kwietnia 2025. Na stronie ewybory.msz.gov.pl pojawi się link do rejestracji. Będzie on umieszczony również na stronach konsulatów oraz Państwowej Komisji Wyborczej. Można także złożyć osobiście wniosek w konsulacie lub wysłać go mailem, lub za pomocą skrzynki podawczej, w tym przypadku konieczne jest dołączenie skanu pisma z odręcznym podpisem, lub potwierdzenie podpisu kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Trzeba też mieć ważny paszport (poza krajami UE), lub dowód osobisty (tylko w krajach UE).
Rejestracja do spisów wyborców za granicą jest możliwa do dnia 13 maja 2025. A co zrobić, gdy w terminie drugiej tury będziemy przebywać w innym miejscu? O tym w drugiej części, za tydzień.
Komentarze: X...
KODEKS WYBORCZY - SPRAWOZDANIE...
2024.11.01 - 19.00 GMT
Zwięzłe sprawozdanie autorskie z udziału w Konferencji w Łodzi.
Komentarze: X...
KODEKS WYBORCZY
2024.10.07 - 08.50 BST
W dniach 3-4 października 2024 WPiA Uniwersytetu Łódzkiego był gospodarzem konferencji "Kodeks Wyborczy. Wyzwania i propozycje zmian". Została ona poświęcona problemom związanym z uczciwym i rzetelnym prowadzaniem wyborów na wszystkich płaszczyznach. Prelegentami byli przedstawiciele świata naukowego i NGOsów, skupieni na badaniu oraz obserwacji procesu wyborczego. Patronat nad konferencją objął Marszałek Sejmu - Szymon Hołownia, lider "Polski 2050". Jego list otwierający odczytał Dyrektor Gabinetu Marszałka - Stanisław Zakroczymski. Na sali pojawił się też Paweł Śliz - Przewodniczący Klubu Parlamentarnego 2050.
Panele dotyczyły zmian w okręgach wyborczych i problematyki zgłaszania kandydatów w wyborach. Dużym zainteresowaniem cieszył się też temat finansowania kampanii wyborczych. Jeden z nich dotyczył coraz ważniejszego głosowania Polonii. To osobiście bardzo mnie ucieszyło, jako że jestem zaangażowana w ten proces od lat. Czy ta Konferencja może być preludium zmian? Tak! Prawo wyborcze należy udoskonalać, bo od wielu lat wskazywane są zarówno jego wady i propozycje rozwiązań. Problemem jest jednak przekonanie polityków, że trzeba to robić z rozwagą i pewną pokorą. Jak pokazały ostatnie lata, trudno jest wyrugować z systemu błędy wynikające z pochopnie podjętych decyzji lub dla doraźnych, partyjnych korzyści. Nasze prawo wyborcze musi być obiektywne i sprawiedliwe.
Komentarze: X...
Polonia Głosuje
2024.09.26 - 07.00 BST
W niedzielę, 22 września 2024 roku w Edynburgu odbyło się spotkanie zorganizowane w ramach projektu "POLONIA - WARSZAWA, WSPÓLNA SPRAWA - Udział Polonii w polskich wyborach.” Jak wiemy, głosy Polonii zasilają Warszawę. Liczba głosujących za granicą powoduje niedoszacowanie w liczbie mandatów w okręgu 19, a co za tym idzie: nieproporcjonalnie wysoki, w porównaniu do innych okręgów wyborczych, próg wejścia do Sejmu.
Od dawna postuluje się utworzenie okręgu dedykowanego zagranicy. Obecnie szacuje się, że liczba mandatów przypadających na reprezentację polonijną to 7-8 (czyli tyle co w częstochowskim okręgu 28). Szczerze mówiąc, nie widzę powodzenia tego rozwiązania w praktyce. Żadna partia nie zgodzi się na zmniejszenie mandatów przypadających do podziału. Konstytucja też nie przewiduje takiego rozwiązania więc, pomysł przepadnie w głosowaniu już na poziomie ław sejmowych. Poza tym, ze względu na niemożliwą do oceny z wyprzedzeniem liczbę głosujących za granicą, ustalenie “na sztywno” liczby mandatów dla okręgu przyznanego zagranicy może się skończyć tak, jak historycznie już, gwarantowane wcześniej dwa mandaty dla mniejszości niemieckiej.
Nie zauważyłam do tej pory podnoszenia publicznie pomysłu na rozdzielanie mandatów po zakończeniu głosowania według frekwencji w wyborach. Tak się dzieje w wyborach europejskich, chociaż słusznie zauważa prof. Michalak, że zastosowanie w tym celu mieszanej metody d’Hondta i Nemeyera w wyborach parlamentarnych może spowodować brak reprezentacji w niektórych okręgach wyborczych. A gdyby odwrócić system? I podzielić te mandaty po głosowaniu, wedłgu wzoru służącego przeliczaniu mandatów zgodnie z liczbą mieszkańców (zamieniwszy jedynie tę wartość na liczbę oddanych głosów). A później oczywiście zastosować metodę d’Hondta, jak jest to obecnie?
Przyjęta w ten sposób metoda rozwiązałaby co najmniej trzy problemy. Po pierwsze, brak reprezentacji Polonii w Sejmie. Po drugie, raz na zawsze zniknąłby problem z obliczaniem korekty demograficznej i przyjmowaniem jej ustawą. Korzyści dla wyborców widzę nawet więcej: taka zmiana wymusiłaby większy nakład pracy polityków w danym okręgu, poświęcenie uwagi również na lokalne działania profrekwencyjne, a poadto utrudniłoby budowanie list pod "jedynki". Czyż to nie ciekawe?
Komentarze: X...