#POLSKAwCENTRUMuwagi
FELIETONISTA
DYPLOMACJA, RELACJE MIĘDZYNARODOWE, UE
Dzieci IZRAELa
2024.03.17 - 20.45
Od początku istnienia państwa Izrael, wskaźnik urodzeń był wysoki i nietypowy w porównaniu z innymi państwami na świecie. Utrzymywał się na wysokim poziomie zarówno w okresie, gdy Izrael był krajem rozwijającym się, jak i po jego transformacji w państwo uprzemysłowione i zaawansowane technologicznie. Nie wpłynęły na niego kryzysy ekonomiczne ani napięcia militarne, takie jak "Druga Intifada" czy wojny arabsko-żydowskie w II połowie XX wieku. W efekcie od końca lat 70. wskaźnik dzietności oscylował wokół 3 dzieci na rodzinę i pozostawał odporny na wszelkie zewnętrzne wydarzenia. Nawet pandemia COVID-19, która miała poważne skutki ekonomiczne na całym świecie, nie wpłynęła na Izrael w takim stopniu jak na inne państwa. Istotnym czynnikiem tej odporności społecznej jest imigracja Żydów do Izraela - około jedna piąta obecnych obywateli państwa nie urodziła się w jego granicach. Dzięki temu Izrael skorzystał na napływie imigrantów, co przyczyniło się do wzrostu gospodarczego.
Przyrost populacji Izraela stanowi fenomen, zwłaszcza w porównaniu z państwami europejskimi, gdzie demografia stale się pogarsza. Podczas gdy prognozy dla Europy są niepokojące, według OECD utrzymujące się tempo wzrostu populacji Izraela na poziomie 2% rocznie oznacza, że do 2050 roku liczba ludności wzrośnie o 75%, osiągając ponad 15 milionów mieszkańców (w porównaniu do obecnych niemal 9,5 miliona). Według badaczy, jednym z kluczowych czynników odporności społecznej i ciągłego rozwoju jest izraelska kultura, która pielęgnuje wartości rodzinne i wspólnotowe, wzmacniając poczucie kolektywizmu w imię wspólnej przyszłości. To właśnie te wartości znajdują odzwierciedlenie w wysokim wskaźniku urodzeń.
KOMENTUJ: X...
Sytuacja w Syrii
2024.03.12 - 12.15
Po upadku reżimu al-Assada wielu wierzyło w szybką zmianę i demokratyczną transformację Syrii. Tymczasem od minionego czwartku w zachodniej części kraju zginęło już ponad 1000 osób. Nowa strona rządząca w Damaszku twierdzi, że zbrodni dokonały resztki zwolenników byłego dyktatora, który uciekł do Moskwy. Z drugiej strony rzeź została dokonana na mniejszości Alawickiej - odłamie Islamu, do której należał sam al-Assad i przedstawiciele byłego rządu. Jest prawdopodobne, że Syria wkroczyła w okres zemsty i rozliczeń za lata represji, jakich poprzedni reżim dopuścił się wobec ogółu ludności cywilnej.
Teraz w większości życie straciły osoby, które nie miały wiele wspólnego z rządami dyktatora, oprócz wyznania religijnego. W niektórych miastach nie można było zbierać ciał z ulic, ponieważ nie pozwalali na to uzbrojeni napastnicy - często osoby z okolicy, jak i zagraniczni bojownicy. Po ponad 14 latach wojny domowej pojawił się cień nadziei - dyktatura upadła. Jednak zanim Syria będzie mogła zrobić krok w stronę demokracji, trzeba zatrzymać dalszy rozlew krwi. Zemsta niepotrzebnie pogłębia podziały i doprowadza do eskalacji sytuacji w już wyniszczonym kraju.
KOMENTUJ: X...
Unia Europejska - Bliski Wschód - PółNOCNA Afryka
2024.03.08 - 21.00
Moja specjalizacja? Relacje Międzynarodowe, a zwłaszcza stosunki między UE, a państwami północnej Afryki i Bliskiego Wschodu. Teraz jest to już związane z bezpieczeństwem Europy. Przez Libię wiedzie przecież jeden z głównych szlaków migracyjnych z Afryki. Dyplomacja Europejska pasjonuje mnie od ponad trzech lat. Byłem na wymianie międzynarodowej Erasmus w Izraelu. Tam, w Jerozolimie asystowałem Konuslowi Honorowemu RP. Do tego mam za sobą też staż w Instytucie "Kultura Paryska" we Francji. W Paryżu siedzibę główną ma UNESCO. Edukacja, kultura i nauka to przyszłość Europy.
KOMENTUJ: X...